Experiential travel – turystyczny trend ku głębokiemu doświadczaniu!

Tradycyjna turystyka a experiential travel – czym się różnią?

Tradycyjne wyjazdy wakacyjne oferowane są z myślą o dostarczeniu wczasowiczom wygody, spokoju, komfortu i bezpieczeństwa. Urlop ma być czasem odcięcia od trosk i obowiązków dnia codziennego, a wszystko to za niewielką cenę. Takie wakacje wciąż są i pewnie dalej będą bardzo popularne. Zadajmy sobie jednak pytanie – czym różnią się wakacje spędzone przy basenie hotelowym lub najbliższej plaży w Grecji, Turcji, Tunezji czy Egipcie?

Dla części osób, które chcą przeżyć coś nowego w miejscu, do którego się wybierają, oferta wakacyjna zamykająca się w hotelu (resorcie) przestała być atrakcyjna. Poznanie lokalnej kuchni i zwyczajów na poziomie smaku taniego lagera w open barze lub zagłębienie się w kulturze poprzez obejrzenie na wieczorku artystycznym lokalnego zespołu tanecznego nie jest dla nich interesujące. Wyjazd w formie experiential travel daje znacznie więcej możliwości, pozwalając poznać rzeczywisty charakter docelowego miejsca podróży, a nie tylko jego turystyczną część.

Ekspert radzi

Experiential travel nie ma narzuconych granic i może przybierać różne formy, np. wyjazdów tematycznych. Wyobraźmy sobie wyjazd do Bordeaux we Francji we wrześniu, w celu zwiedzania tamtejszych winnic i kosztowania wina. Równie dobrze może to być wyprawa do Włoch w poszukiwaniu najlepszej pizzy z małego nieznanego lokalu, czy podróż samochodem przez dany kraj i nocowanie w małych miejscowościach. Oczywiście aktywne uprawianie sportów, także tych o wysokim ryzyku, również mieści się w granicach experiential travel.

Experiential travel – podróż z sensem

Wakacyjny wyjazd w formie experiential travel opiera się przede wszystkim na experience, czyli doświadczeniu. Bez względu, czy jest to medytacja i rozkoszowanie się szumem fal na zapomnianej plaży, czy chłonięcie tłumu ulicznego w jednej z azjatyckich metropolii, takie wakacje mają być aktywne i pozostać na długo w pamięci. Z czym się taki wyjazd wiąże?

• Doświadczanie – przede wszystkim nowych rzeczy, a także przełamywanie swoich słabości i otwieranie się na coś nowego. Wyjazd experiential travel przede wszystkim zmienia i wyrywa z codzienności. 
• Przygoda – wakacje mają być przygodą pełną wrażeń, tak jakbyśmy podróżowali 100 lat temu, gdy nie było zamkniętych hoteli i wyprawa była prawdziwym wyzwaniem, wymagającym kontaktu z lokalnymi mieszkańcami. 
• Przeżywanie – odczuwanie i chłonięcie nieznanego świata, smakowanie lokalnych potraw, branie udziału w wydarzeniach, poznawanie miejscowej kultury. 
• Poznawanie – wyjazd, który zmienia, daje do myślenia i pozwala poszerzyć horyzonty, co oczywiście wymaga aktywności i ciekawości turysty.
• Bliskość – wyjazdy experiential travel organizowane są w małej grupie osób (maksymalnie 10-12), które mogą w ten sposób lepiej się poznać. Często w takich wyjazdach biorą udział znajomi.
• Radość – dalej to wakacje, więc taka wycieczka ma bawić i dawać satysfakcję. 

Experiential travel – przykłady

Wyjazd w stylu experiential travel można zorganizować sobie samemu, co w świecie internetu nie jest wielkim problemem. Osoby, które nie lubią planować i rezerwować, woląc, by ktoś to za nich zrobił, mogą wybrać oferty biur podróży. W Polsce ta forma spędzania wakacji dopiero raczkuje, ale w innych krajach jest już popularna od kilku lat. Co można robić podczas experiential travel?

• Nurkowanie i pływanie – wyjazd do Portugalii do wioski surferów, a może nad Bałtyk, gdzie można wziąć udział w kursie kitesurfingu.
• Wyciszenie i joga – wyprawy do Azji zawsze pociągały Europejczyków. Ten trend trwa, a biura podróży oferują tego typu wyjazdy do Tajlandii, Indonezji czy Indii.
• Podróże kulinarne – miłośnicy regionalnych kuchni również znajdą coś dla siebie. Wycieczka w poszukiwaniu wyjątkowych smaków to świetny pomysł na wakacje.
• Festiwale muzyczne – mają niepowtarzalny klimat, a latem nawet największy meloman znajdzie coś dla siebie.
• Kontakt z naturą – od Bieszczad, przez afrykańską dżunglę, aż po dziką i zimną Kamczatkę.
• Samochodem przez kraj – być jednocześnie kierowcą i turystą, który lokalnymi drogami poznaje dany region czy kraj, to wyzwanie, przygoda i satysfakcja z wolności.
• Zwiedzanie rowerem – chcesz zwiedzić Gruzję na rowerze? Nic prostszego, to właśnie jest experiential travel.
• Wyprawy piesze, trekking – piesza wyprawa to prawdziwe wyzwanie, zwłaszcza jeśli trasa przebiega przez góry.

Oczywiście to tylko przykłady. Biura turystyczne starają się dopasować do oczekiwań turystów i oferują mnóstwo oryginalnych form wypoczynku. Zawsze można także samemu zorganizować sobie wymarzony wyjazd w stylu experiential travel, a jeśli potrzebujesz inspiracji, to zwłaszcza w anglojęzycznym internecie znajdziesz społeczność żyjącą taką formą zwiedzania.  

Ubezpieczenie a experiential travel – co jest ważne?

Wyjazd na wakacje w stylu experiential travel wiąże się z większym ryzykiem, dlatego jeszcze przed wyjazdem trzeba pomyśleć o ubezpieczeniu turystycznym. Nawet jeśli kupujesz wycieczkę z biura podróży, to pamiętaj, że w cenie wyjazdu oferowana jest jedynie podstawowa ochrona – warto ją więc rozszerzyć. 

Organizując samemu wyjazd, ubezpieczenie turystyczne jest obowiązkiem. Pamiętajmy, że karta EKUZ w przypadku wyjazdu do krajów UE i tych należących do EFTA, zapewnia jedynie podstawowe leczenie w publicznych placówkach. Na jakie elementy ubezpieczenia turystycznego powinno się zwrócić uwagę?

• Koszty leczenia, ratownictwa i transportu medycznego – na tym nie powinno się oszczędzać. Leczenie w odległym kraju może być bardzo drogie, więc zawsze lepiej dopłacić do polisy i zwiększyć sumę ubezpieczenia związaną z kosztami leczenia.
• NNW podróżne – pozwala na otrzymanie świadczenia w przypadku uszczerbku na zdrowiu w wyniku nieszczęśliwego wypadku, co może zdarzyć się podczas aktywnego spędzania wakacji.
• OC w życiu prywatnym – jazda na nartach czy na rowerze może skończyć się zderzeniem. W takim przypadku ubezpieczony otrzyma wsparcie ubezpieczyciela, gdy spowoduje szkodę na mieniu lub na osobie.
• Ubezpieczenie bagażu – podczas wyjazdu do nieznanego kraju i poruszaniu się po mniej popularnych turystycznie miejscach może dojść do kradzieży lub zniszczenia bagażu, więc warto zabezpieczyć się na wypadek takiego zdarzenia.

• Ubezpieczenie sportów wysokiego ryzyka – zaliczane są do nich m.in. narciarstwo i snowboard poza wyznaczonymi trasami, freeskiing, jazda na quadach, sporty motorowe, narty wodne czy baloniarstwo (całą listę znajdziesz w OWU firm ubezpieczeniowych).
• Dodatkowe ubezpieczenie w przypadku rekreacyjnego uprawiania narciarstwa i snowboardingu – o ile w niektórych firmach taka ochrona jest uwzględniona w podstawowym wariancie ubezpieczenia, w innych wymaga zakupu dodatkowego rozszerzenia.
• Assistance – wsparcie ubezpieczyciela m.in. w razie utraty dokumentów, pomoc prawna, tłumacza.

Przed wyborem wariantu ubezpieczenia zapoznaj się z warunkami umowy, by dostosować ochronę do swoich potrzeb. Polisa turystyczna nie jest droga nawet w rozbudowanej elastycznej opcji, więc wybierając się w experiential travel, nie ma sensu na niej oszczędzać.

A ile dokładnie może kosztować ubezpieczenie tego rodzaju wyjazdu? Sprawdźmy to za pomocą kalkulatora ubezpieczenia turystycznego na mubi.pl. Dokonaliśmy obliczeń dla 8-dniowego wyjazdu jednego dorosłego turysty do kilku wybranych krajów, w każdym przypadku wybierając średni wariant polisy bez dodatkowych rozszerzeń.

Experiential travel – dla kogo?

Jak już wcześniej było wspomniane, experiential travel ma dostarczyć przede wszystkim nowych doznań i unikatowych wrażeń, więc takie wyjazdy organizowane są w małych grupach – liczą one maksymalnie do 10, czasem 12 osób. To ma być kameralny wyjazd, gdzie liczy się jakość, a nie ilość. Dlatego często na takie wyjazdy decydują się grupy znajomych. 

Kto powinien zdecydować się na taki aktywny wypoczynek? Na pewno osoby ciekawe świata i otwarte na nowe doznania. Także takie, które nie boją się wyzwań i czują, że potrzebują zrobić coś innego w swoim życiu (a może ze swoim życiem). Część osób wybiera experiential travel w celu przełamania lęku lub udowodnieniu sobie, że potrafi i może coś zrobić, wreszcie spróbować. 

Warto także wspomnieć o kondycji fizycznej. Część takich wyjazdów wymaga zdrowia i formy, nad którą warto popracować, zanim padnie decyzja o przejechaniu jakiegoś kraju na rowerze lub przejściu długiego szlaku górskiego – nie ma sensu narażać się na kontuzję.