PODSUMOWANIE
- Zimowe sporty nie ograniczają się do narciarstwa zjazdowego i snowboardu. Istnieje szereg dyscyplin, które można uprawiać poza stokiem narciarskim, jak np. łyżwiarstwo.
- Mniej popularne od narciarstwa zjazdowego biegi narciarskie to sport dla każdego, który można uprawiać w dowolnym miejscu.
- Ice boating polega na żeglowaniu bojerem po zamarzniętym zbiorniku wodnym.
- Snowkiting to sport ekstremalny, w którym siłę napędową dla narciarza lub snowboardzisty stanowi latawiec pociągowy.
- Skijoring to dyscyplina, w której narciarz jest połączony specjalną linką i ciągnięty przez psy lub konie.
- Fat bike to rodzaj roweru z bardzo grubymi oponami, dzięki którym nadaje się on do jazdy po trudnych nawierzchniach, np. po śniegu.
Sporty zimowe nierozerwalnie kojarzą się z jazdą w dół po mniej czy bardziej stromym stoku. Krajowe i zagraniczne kurorty co roku pękają w szwach od miłośników narciarstwa i snowboardu, a popularność tych dwóch dyscyplin zdecydowanie przebija wszystkie wszystkie inne zimowe aktywności. Nie znaczy to jednak, że jesteśmy na nie skazani – wręcz przeciwnie, możliwości zdrowego spędzenia czasu w zimowej aurze jest całe mnóstwo. Oto kilka z nich, które warto bliżej poznać.
Narciarstwo biegowe, czyli jazda, ale nie z górki
Zaczynamy od… jazdy na nartach. Ale nie takiej, o jakiej myślicie, bo w tym przypadku nie jest potrzebny ani stok, ani wyciąg, ani nawet specjalnie przygotowana trasa. Mowa oczywiście o narciarstwie biegowym, czyli dyscyplinie, o której w Polsce zrobiło się znacznie głośniej w ostatnich latach za sprawą sukcesów Justyny Kowalczyk, ale której bynajmniej nie można zaliczyć do niszowych. O ile jednak u nas dopiero staje się ona coraz popularniejsza, to choćby w Czechach uprawia się ją masowo. Nie wspominając o Skandynawii, skąd ten sport się wywodzi i gdzie absolutnie króluje.
Narciarstwo biegowe to jedna z dyscyplin, które zalicza się do narciarstwa klasycznego. Pozostałymi są skoki narciarskie i kombinacja norweska.
A o co dokładnie chodzi w biegówkach? Najprościej mówiąc, jest to sport, w którym zamiast zjeżdżać na nartach ze stoku, przemierzamy na nich płaskie lub pagórkowate tereny, poruszając się siłą własnych mięśni. Nauka biegania na nartach jest bardzo prosta, ponieważ poruszamy się w naturalny sposób. Kilkadziesiąt minut treningu sprawi, że bez problemu opanujesz klasyczny styl biegu. Co równie istotne – zacząć można w każdym wieku. Potrzebne będą tylko specjalne narty (dłuższe i węższe od zjazdówek), a także buty i wiązania.
Zalety narciarstwa biegowego
- Zdrowie! Narciarstwo biegowe to jedna z najzdrowszych aktywności, jaką można sobie wyobrazić. Trenując ten sport, angażujemy 90% mięśni całego ciała, bo pracują nie tylko nogi i ręce, ale też mięśnie grzbietu i brzucha. Nie ma lepszego sposobu na poprawę kondycji.
- Mała urazowość. Narciarstwo biegowe to jeden z najbezpieczniejszych zimowych sportów. Oczywiście można zaliczyć upadek, ale w przeciwieństwie do kontuzji podczas zjazdu, tutaj rzadko kończy się czymś groźniejszym niż siniaki.
- Łatwa nauka. Najlepiej jest oczywiście wziąć kilka lekcji z instruktorem (bez problemu znajdziesz ich w ośrodkach narciarskich). Godzina lub dwie wystarczą, żeby nauczyć się poprawnej techniki.
- Oszczędność. Nie chodzi tylko o tańsze narty, ale też oszczędności na wyciągach i trasach, które są dostępne za darmo.
- Dostępność. Narciarstwo biegowe jest dla każdego, a w dodatku można je uprawiać w gruncie rzeczy wszędzie. Tak, nawet w mieście i na nizinach. Wszystko, czego potrzeba, to tylko śnieg.
Wady narciarstwa biegowego
- Mało przygotowanych tras. W Polsce, w rzeczywistości poza Jakuszycami trudno mówić o większych ośrodkach dla fanów biegówek. Nasz kraj wypada blado w porównaniu choćby z Czechami, bo tuż za granicą znajdziemy tam setki kilometrów świetnie przygotowanych tras.
Łyżwiarstwo, czyli zabawa dla dzieci i dorosłych
Kto nie lubił w dzieciństwie zabaw na ślizgawce? Dzięki lodowiskom można wrócić do tych czasów, uprawiając łyżwiarstwo. Chociaż może to za duże słowo, bo mowa w gruncie rzeczy o zabawie, która jest dostępna zarówno w wielu miastach, jak i w zimowych kurortach turystycznych.
Czy to na krytych halach, czy na lodowiskach na świeżym powietrzu, jeździć na łyżwach można w wielu miejscach i w dowolnym czasie. Nikt nie wymaga przygotowania, liczy się dobra zabawa i czas spędzony z bliskimi, bo łyżwy to świetny sposób na rodzinną aktywność. Oczywiście na tym nie musi się kończyć, bo dla bardziej zaawansowanych jest łyżwiarstwo figurowe, szybki czy hokej.
Zalety jazdy na łyżwach
- Łatwa do nauki – można to zrobić w każdym wieku.
- Tania – łyżwy można kupić za ok. 100-200 zł lub wypożyczyć, do tego dochodzi koszt wstępu na lodowisko.
- Zdrowa – jazda na łyżwach angażuje wiele mięśni, pozwala spalić zbędne kalorie i rozładować stres.
- Szeroko dostępna – lodowiska są często dostępne nie tylko w kurortach, ale też sezonowo np. przy centrach handlowych.
Wady jazdy na łyżwach
- Łatwo o kontuzję – niestety, choć jazda na łyżwach daje mnóstwo frajdy, nietrudno podczas niej o kontuzję. Dotyczy to nie tylko początkujących, którzy na pewno zaliczą podczas nauki kilka upadków i zbiorą sporo siniaków, ale też bardziej doświadczonych. Chwila nieuwagi, utrata równowagi, nieostrożny łyżwiarz i może się skończyć złamaniem lub innym urazem.
Ice boating, czyli zimowe żeglowanie na bojerach
Ice boating, czyli żeglarstwo lodowe, to nic innego, jak poruszanie się bojerem po zamarzniętym zbiorniku wodnym. Bojery, nazywane też ślizgami lodowymi, to jednostki żaglowe składające się z umieszczonego na płozach kadłuba, którego napęd stanowi żagiel. Wyścigi bojerów w Polsce urządzą się już od ok. stu lat, ale w ostatnim czasie ta nieco zapomniana dyscyplina sportowa zaczęła wracać do łask.
Bojery mogą osiągać prędkości znacznie przekraczające 100 km/h!
W Polsce centralnym ośrodkiem dla uprawiających ten sport są Mazury. Na Jeziorze Śniardwy co roku odbywają się zawody zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów. Bojery są jednak nie tylko dla tych, którzy lubią się ścigać. To sport, który może zacząć uprawiać każdy, nawet jeśli nigdy nie miał do czynienia z żeglowaniem. Sprzęt można bez problemu wypożyczyć, podobnie jest z zapisaniem się na weekendowy kurs, podczas którego łatwo jest złapać zasady, a frajda płynąca ze ślizgania się bojerem jest ogromna.
Zalety ice boatingu
- Adrenalina!
- Łatwo opanować zasady.
- Koszty nie większe niż przy okazji wyjazdu na narty.
Wady ice boatingu
- Z uwagi na ściśle określone warunki pogodowe wymagane do jego uprawiania, “okienko” na żeglarstwo lodowe jest dość krótkie i trwa tylko ok. 3,5 miesiąca.
- Żeglarstwo lodowe może być niebezpieczne. Na bojerach można się ślizgać tylko na sprawdzonych wcześniej akwenach, na których oznakowano niebezpieczne miejsca i gdzie nad bezpieczeństwem czuwają specjalne jednostki.
Snowkiting, czyli na nartach z latawcem
Jeżeli nazwa snowkiting skojarzyła wam się z kitesurfingiem, to dobrze myślicie, bo chodzi właśnie o zimową odmianę tego sportu. Deskę surfingową zastępują w niej oczywiście narty lub snowboard, a morskie fale rozległa ośnieżona lub oblodzona nawierzchnia. Reszta jest już podobna – siłę napędową stanowi zatem latawiec pociągowy wpięty w uprząż snowkitera, dzięki któremu już niewielki podmuch wiatru sprawia, że zaczyna się on poruszać. Przy silnych porywach można natomiast osiągać ogromne prędkości i wysokości.
Zalety snowkitingu
- Nie trzeba jechać w góry, snowkiting można uprawiać też na zaśnieżonych nizinach czy zamarzniętych jeziorach.
- Prostszy do nauczenia się od kitesurfingu z uwagi na twardą nawierzchnię i jazdę nawet przy stosunkowo łagodnym wietrze.
- Wrażenia większe niż przy zwykłej jeździe na nartach.
- Stosunkowo bezpieczny sport ekstremalny.
Wady snowkitingu
- Nie jest to sport dla każdego, wymaga przede wszystkim umiejętności jazdy na nartach i dobrej koordynacji ruchowej.
- Brak ostrożności może mieć tragiczne konsekwencje.
- Jego uprawianie wymaga ubezpieczenia narciarskiego z rozszerzeniem o sporty ekstremalne/wysokiego ryzyka.
Latawiec pociągowy do snowkitingu wykorzystywał podczas swoich wypraw na biegun Marek Kamiński.
Skijoring, czyli narciarstwo z psią pomocą
Tajemnicza nazwa skijoring pochodzi od norweskiego słowa skikjøring, oznaczającego po prostu jazdę na nartach. W tym przypadku chodzi jednak o coś bardziej złożonego, a mianowicie sport, w którym narciarze są ciągnięci przez zwierzęta (konie lub psy) albo przez pojazd mechaniczny. Maszer (czyli osoba przewodząca psim zaprzęgiem) jest tu przyczepiony do psa lub psów za pomocą linki z amortyzatorem i porusza się na nartach biegowych. Najczęściej wykorzystywane w skijoringu są rasy północne, ale sprawdzają się też m.in. golden retrievery i inne psy o atletycznej budowie.
Zalety skijoringu
- Stosunkowo tani sprzęt – potrzebne są biegówki, linka, pas maszera i szelki dla psa.
- Doskonały sport dla właścicieli psów, które potrzebują dużo ruchu i wysiłku.
- Może być wykorzystywany w kynoterapii.
Wady skijoringu
- Wymaga zaawansowanej umiejętności jazdy na nartach.
- Może być niebezpieczny, zwłaszcza w odmianie z koniem zaprzęgowym.
- Wymaga kondycji nie tylko od narciarza, ale też od jego czworonoga.
Skijoring był dyscypliną pokazową na II Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Sankt Moritz w 1928 roku.
Fat biking, czyli rowerem w zimowych warunkach
Dla wielu rowerzystów zima i śnieg to przeszkody absolutnie nie do pokonania. Ci którzy tak sądzą, musieli jednak jeszcze nigdy nie próbować fat bikingu. Ten rodzaj kolarstwa może być uprawiany zarówno zimą, jak i latem (np. do jazdy po piasku), a wszystko to dzięki rowerom wyposażonym w specjalne, bardzo grube opony (szerokość ok 10-12 cm) do jazdy terenowej. Znakomicie sprawdzają się one na śniegu, ponieważ nie zapadają się tak mocno, jak zwykłe opony i zapewniają lepszą przyczepność (w czym zasługa bardzo niskiego ciśnienia w nich).
Zalety fat bikingu
- Adrenalina i niesamowite wrażenia.
- Kontakt z naturą.
- Możliwość jazdy na rowerze przez cały rok.
Wady fat bikingu
- Jazda jest możliwa głównie na ubitym śniegu na szlakach turystycznych lub dla biegaczy narciarskich.
- Wymaga świetnej kondycji i dużej ostrożności.
- Rowerem typu fat bike steruje się trudniej niż zwykłymi dwoma kółkami.
Fat biking, czyli rowerem w zimowych warunkach
Jak widać, możliwości aktywnego spędzenia czasu w zimowych warunkach nie brakuje. Przed zaplanowaniem różnego rodzaju sportowych atrakcji warto jednak wcześniej sprawdzić, czy nasza polisa na pewno je wszystkie obejmuje. Trzeba bowiem pamiętać, że standardowe ubezpieczenie na narty i snowboard może nie obejmować różnego rodzaju dyscyplin, które ubezpieczyciele uznają za sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka.
W OWU PZU Wojażer wymienione są sporty wysokiego ryzyka, do których zaliczają się m.in. takie zimowe dyscypliny jak: jazda na nartach lub snowboardzie poza wyznaczonymi trasami, skialpinizm, zjazdy ekstremalne, freestyle, freeride, snowkite, snowcross, żużel na lodzie czy żeglarstwo lodowe.
Podstawowy wariant ubezpieczenia turystycznego często zawiera ochronę amatorskiego uprawiania sportów zimowych, takich jak np. narciarstwo biegowe i zjazdowe po oznaczonych trasach czy łyżwiarstwo. W jego ramach otrzymamy m.in. pokrycie kosztów leczenia do oznaczonej kwoty czy odszkodowanie z NNW. Przed wyborem polisy trzeba jednak koniecznie sprawdzić w OWU, jak dana firma klasyfikuje dane sporty. Może się bowiem okazać, że będziemy potrzebować dodatkowego rozszerzenia ochrony, bez którego ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania.
Sprawdźmy, ile zapłaci za ubezpieczenie dorosły turysta, który wybiera się na tygodniowy zimowy urlop do Austrii. Uwzględniamy zarówno koszt standardowej polisy dla narciarzy, jak i ubezpieczenia rozszerzonego o ochronę na wypadek uprawiania sportów ekstremalnych.
Firma ubezpieczeniowa | Firma ubezpieczeniowa | Cena polisy dla narciarzy | Cena polisy z rozszerzeniem o sporty ekstremalne |
---|---|---|---|
Wiener | KL: 170 856 zł, NNW: 10 000 zł, OC: 106 785 zł. | 41,00 zł | – |
mtu24.pl | KL: 80 000 zł, OC: 50 000 zł | 45 zł | 45 zł |
You Can Drive | KL: 100 000 zł, OC 50 000 zł | 60,00 zł | 60 zł |
Wiener | KL: 341 712 zł, NNW: 20 000 zł, OC: 213 570 zł | 61,00 zł | 160 zł |
AXA Partners | KL: 200 000 zł, NNW: 20 000 zł, OC: 250 000 zł | 64,12 zł | – |
UNIQA | KL: 250 000 zł, NNW: 30 000 zł | 67,34 zł | 129,36 zł |
Colonnade | KL: 213 570 zł NNW: 21 357 zł OC: 427 140 zł | 90,58 zł | 85,89 zł |
Generali | KL: 300 000 zł, NNW: 30 000 zł | 115,00 zł | 165 zł |
FAQ – najczęściej zadawane pytania o zimowe sporty poza stokiem narciarskim
Chociaż narty i snowboard stanowią podstawę wielu zimowych aktywności, można się bez nich obyć. Stok można zamienić np. na lodowisko i udać się na łyżwy, na których można jeździć nie tylko w ośrodkach narciarskich, ale i w miastach. Ślizgać można się też na zamarzniętych jeziorach za pomocą bojerów, z kolei Ci, którzy nie chcą porzucać w zimie letnich aktywności, mogą przesiąść się ze zwykłego roweru na tzw. fat bike.
Skijoring to rodzaj jazdy na nartach, w którym narciarz jest przypięty i ciągnięty przez zwierzęta, którymi najczęściej są psy. Człowiek jest połączony ze zwierzęciem za pomocą linki z amortyzatorem i specjalnego pasa, a porusza się na nartach biegowych. Zwykle do skijoringu wykorzystuje się psy ras północnych, ale mogą to być również np. labradory czy inne psy o atletycznej budowie.
To zależy od dyscypliny sportu. Standardowe polisy turystyczne zazwyczaj obejmują amatorskie uprawianie sportów zimowych takich jak narciarstwo zjazdowe i biegowe po wyznaczonych trasach czy łyżwiarstwo, ale już bardziej niebezpieczne aktywności, jak np. snowkiting czy ice boating mogą wymagać dokupienia rozszerzenia ubezpieczenia obejmującego sporty ekstremalne. Informacje na temat klasyfikacji różnych dyscyplin znajdują się w OWU.
Dołącz do dyskusji