Wybór idealnego ośrodka narciarskiego
Nad ekskluzywne, pełne turystów i liczonych w dziesiątkach lub setkach kilometrów tras kurorty narciarskie stawiasz ośrodki mniejsze, ale bardziej zrównoważone i nieco spokojniejsze, za to wciąż idealnie przygotowane pod narciarzy i snowboardzistów? Dobrze trafiłeś, bo rzut beretem od południowej granicy Polski znajdziesz ich całe mnóstwo. Czym dokładnie kuszą turystów w zimie Czechy i gdzie szczególnie warto się wybrać? Przejrzyjmy ofertę najpopularniejszych ośrodków narciarskich.
Špindlerův Mlýn
Miało być o mniejszych kurortach z bardziej relaksującą atmosferą, nie możemy jednak zacząć inaczej niż od Szpindlerowego Młyna, czyli największego ośrodka narciarskiego w Czechach. To położone w niedalekiej odległości od Szklarskiej Poręby i Karpacza w czeskiej części Karkonoszy miasto jest jednym z najważniejszych centrów turystycznych w kraju. Chcący aktywnie wypocząć odwiedzający ściągają tu tłumnie zarówno zimą, jak i latem, jednak to właśnie w chłodniejsze miesiące w roku miejsce to przeżywa najgorętszy okres.
Czego mogą się tam spodziewać miłośnicy jazdy na jednej lub dwóch deskach? Licząca łącznie trasy o długości 27 km stacja składa się z dwóch oddzielnych kompleksów – Medvědín i Svaty Petr – na które obowiązuje wspólny skipass, i między którymi można się przemieszczać skibusem. W obydwu znajdziemy trasy o różnym poziomie trudności, jednak w Medvědínie przeważają te łatwiejsze i rodzinne, z kolei Svatym Petrze coś dla siebie znajdą miłośnicy karkołomnych tras czarnych i czerwonych. Dodatkową atrakcją jest również możliwość jazdy nocnej na oświetlonych trasach o długości 1,8 km.
W znakomicie przygotowanym pod względem infrastrukturalnym ośrodku funkcjonuje 17 wyciągów (krzesełkowych i orczykowych), nie brakuje wypożyczalni sprzętu i szkółek narciarskich, rozbudowana jest także baza noclegowa i restauracyjna oraz oferta après-ski. Szpindlerowy Młyn nada się też idealnie dla miłośników innego rodzaju aktywności – ośrodek dysponuje długimi kilometrami tras do narciarstwa biegowego, snowparkiem dla freestylowców, torem bobslejowym i saneczkarskim, lodowiskiem, kortami tenisowymi czy parkiem wodnym.
Pec pod Sněžkou
Kolejnym wartym uwagi i również położonym niedaleko od polskiej granicy czeskim ośrodkiem narciarskim jest Pec pod Śnieżką, będący częścią większego kompleksu SkiResort Černá hora – Pec. Jak sama nazwa wskazuje, kurort leży u podnóża najwyższego szczytu Karkonoszy (1602 m n.p.m.). Narciarze i snowboardziści znajdą tam:
- 20 tras o łącznej długości ponad 14 km (najdłuższa z nich liczy 1500 m, a do jazdy nocnej wyznaczono trasę Javor o długości 1300 m);
- 15 wyciągów (w tym kanapy 4-osobowe i orczyki).
Ośrodek, który w zależności od warunków działa przez nawet 5-6 miesięcy w roku, jest szczególnie popularny wśród rodzin z dziećmi, na które czeka szereg zniżek i atrakcji, w tym rodzinne karnety, szkółki narciarskie dla najmłodszych czy dziecięcy wyciąg.
W Pecu pod Śnieżką odnajdą się jednak również bardziej doświadczeni narciarze, którzy mogą skorzystać m.in. z trudnej czarnej trasy, zmierzyć się z przejazdem slalomem giganta na czas, skorzystać z kilkunastu kilometrów tras biegowych czy poszaleć w ogromnym, trzyczęściowym snowparku. Nie ma również problemu z dostaniem się do innych części ośrodka, pomiędzy którymi kursuje skibus.
Harrachov
Położone zaledwie 4 km od polskiej granicy miasto może się szczególnie dobrze kojarzyć miłośnikom sportów zimowych z uwagi na odbywające się tu zawody Pucharu Świata w lotach narciarskich. Jednak Harrachov słynie nie tylko z tej ekstremalnej dyscypliny (znajduje się tu jeden z nielicznych na świecie zestaw 8 skoczni), zapraszając do skorzystania ze swoich atrakcji również miłośników rekreacyjnego szusowania na nartach. Tutejsze stoki oferują:
- 6 tras o łącznej długości ok. 8 km (większość stanowią trasy czerwone i niebieskie),
- 5 wyciągów krzesełkowych i orczykowych.
Ośrodek w Harrachovie nie jest więc duży, ale za to znaczący i malowniczo położony w dolinie rzeki Mumlavy, co czyni go idealnym pod względem warunków klimatycznych do zimowej aktywności (przy sprzyjających okolicznościach można tu pojeździć nawet na początku maja). Trasy zjazdowe na stokach Czarciej Góry (1020 m n.p.m.) o różnym poziomie trudności są przystosowane do potrzeb wszystkich narciarzy, od najmłodszych do najstarszych, a ponadto nie brakuje również tras biegowych o łącznej długości ponad 100 km czy snowparku. Najmłodsi będą mogli nabyć umiejętności w jednej ze szkółek narciarskich, a nawet spróbować swoich sił na mini skoczni o punkcie krytycznym 8 m.
Sam Harrachov ma z kolei charakter urokliwego górskiego kurortu. Bez problemu znajdziemy tam zakwaterowanie na każdą kieszeń, są różnorodne opcje aktywnego wypoczynku (tenis, golf, piłka, paralotniarstwo), tereny do górskich wędrówek czy muzea (m.in. sportów narciarskich czy szkła).
Lipno
Tym razem przenosimy się na południe Czech – Lipno znajduje się nieopodal granicy tego kraju z Austrią. Teren ośrodka obejmuje:
- 15 tras o różnym poziomie trudności (90% obejmują trasy czerwone i niebieskie) i łącznej długości blisko 12 km,
- 7 wyciągów, w tym 3 kanapy 4-osobowe i wyciągi orczykowe.
Położony na wysokości 700-900 m n.p.m. ośrodek to jedno z najnowocześniejszych tego typu miejsc w Czechach, które bardzo dobrze sprawdzi się szczególnie w przypadku rodzin z dziećmi. Dostosowane do potrzeb początkujących stoki mają tu szerokość nawet 60 m, będąc perfekcyjnymi terenami do nauki jazdy na nartach. Działa tu również Fox Park, w którym naukę można połączyć z zabawą na śniegu.
Oczywiście coś dla siebie znajdą w Lipnie też bardziej doświadczeni i snowboardziści. Na terenie ośrodka funkcjonuje tor skicrossowy i snowpark, jest także możliwość jazdy nocnej oraz ponad 50 km tras do narciarstwa biegowego. Wyjątkową atrakcję stanowi wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa najdłuższy tor łyżwiarski na świecie na tutejszym zbiorniku wodnym, który liczy sobie aż 11 km.
Inne popularne ośrodki
Czy to już koniec? Absolutnie nie! W czeskich ośrodkach narciarskich można przebierać do woli w poszukiwaniu tego idealnego do naszych potrzeb. Może będzie nim położony w Rudawach przy granicy czesko-niemieckiej Klinovec, który poleca się szczególnie na rodzinne wypady na narty z uwagi na przeważające tam niebieskie trasy? A może Ještěd pod Libercem, który słynie z doskonale przygotowanych tras, na których organizowane są zawody w narciarstwie klasycznym?
Warto wspomnieć też o Cernej Horze, która łącznie z Pecem tworzy kompleks liczący aż 50 km tras. Popularny wśród turystów z Polski jest również spory (13 km tras) ośrodek Rokytnice nad Jizerou, który wchodzi w skład Karkonoskiego Parku Narodowego, co oprócz adrenaliny towarzyszącej jeździe gwarantuje też niezapomniane wrażenia estetyczne.
Przygotowanie do podróży
Widać wyraźnie, że chociaż czeskie stoki nie mogą się równać choćby pod względem wysokości z tymi położonymi w Alpach, absolutnie nie mają się czego wstydzić, jeśli chodzi o jakość ich przygotowania, infrastruktury i warunków tworzonych narciarzom w każdym wieku. Jeżeli więc jako kierunek zimowej wyprawy wybierzesz właśnie kraj naszych południowych sąsiadów, możesz liczyć na to, że się nie zawiedziesz. A jak się do takiego wyjazdu przygotować?
Najlepszy czas na narty w Czechach
Dzięki swoim licznym atrakcjom Czechy stanowią świetny kierunek turystycznego wyjazdu właściwie o każdej porze roku. Nas jednak najbardziej interesuje oczywiście ten okres w roku, kiedy można poszusować po tamtejszych stokach. Kiedy zaczyna się i jak długo trwa sezon narciarski w Czechach?
W zależności od regionu i ośrodka sezon narciarski rozpoczyna się w Czechach w okolicy listopada/grudnia i trwa mniej więcej do lutego/marca, choć w niektórych miejscach (np. w Harrachovie) może się wydłużyć z uwagi na specyficzne warunki klimatyczne. Jeżeli jednak zależy nam na stuprocentowej pewności, że trafimy na idealną pogodę, najlepszym miesiącem na narty w Czechach będzie styczeń, gdy temperatury są najniższe.
Trzeba się oczywiście liczyć z tym, że w pełni sezonu nie uda nam się jednak uniknąć tłumów. Jeśli Ci na tym zależy, zaplanuj wyjazd raczej późną jesienią lub wczesną wiosną – nie musisz przejmować się warunkami, ponieważ w razie braku naturalnego śniegu stoki są regularnie naśnieżane.
Transport do Czech
Ogromną zaletą spędzenia zimowego urlopu w Czechach dla turystów z Polski jest rzecz jasna fakt, że mówimy o sąsiadujących ze sobą krajach. Co więcej, wiele czeskich ośrodków narciarskich znajduje się tuż przy granicy z Polską, więc w zależności od miejsca, z którego wyruszasz w podróż, możesz spokojnie zaplanować nawet jednodniowy czy weekendowy wypad.
Ile wynoszą odległości do Czech z wybranych polskich miast? Za punkt docelowy uznaliśmy Szpindlerowy Młyn.
- Wrocław – 169 km (ok. 3 h),
- Poznań – 314 km (ok. 4 h 30 min),
- Katowice – 349 km (ok. 4 h 20 min),
- Łódź – 386 km (ok. 4 h 50 min),
- Kraków – 421 km (ok. 5 h 50 min),
- Warszawa – 520 km (ok. 6 h 20 min),
- Gdańsk – 612 km (ok. 7 h 20 min),
- Lublin – 689 km (ok. 7 h 30 min),
- Białystok – 708 km (ok. 7 h 50 min).
Biorąc pod uwagę cenę paliwa (w Czechach jest ono nieco droższe niż w Polsce) oraz winiety (10-dniowa za 310 CZK, czyli ok. 55 zł), trzeba się liczyć z tym, że taki wyjazd samochodem będzie nas kosztował kilkaset złotych. Wygoda jest jednak ogromna i sprawia, że trudno o lepszy środek transportu. Niezłym pomysłem jest też autokar (wiele startuje np. kilka razy dziennie z Karpacza), który będzie opcją nieco mniej komfortową, za to tańszą. Oczywiście możesz też postawić na samolot, ale w tym przypadku nie dość, że zapłacisz najwięcej, to jeszcze czeka Cię dalsza podróż z Pragi do odpowiedniego kurortu.
Pakowanie na wyjazd narciarski
Wiesz już, kiedy najlepiej jechać i jak najłatwiej dostać się do Czech. A co z bagażami, które powinieneś zabrać ze sobą, aby narciarski wyjazd przebiegał bez zakłóceń, ale jednocześnie, żebyś zmieścił się wraz z nimi i rodziną do samochodu?
Pakowanie się na zimowy urlop nie jest bynajmniej rzeczą łatwą i na pewno przysparza więcej problemów niż zbieranie bagażów na wakacje w ciepłych krajach. Niech Cię jednak nie przeraża ta perspektywa – musisz po prostu pamiętać o najważniejszych rzeczach i odpowiednio wszystko zorganizować, a na pewno pójdzie Ci gładko. Co koniecznie musisz zabrać na narty do Czech?
- Sprzęt narciarski – zacznijmy od podstaw, czyli po prostu nart, butów narciarskich, kijków, kasku i gogli lub okularów słonecznych z filtrem UV. Oczywiście zawsze możesz wypożyczyć sprzęt na miejscu (co opłaca się np. w przypadku rosnących z roku na rok dzieci), co znacznie ułatwi sprawę. Jeśli jednak zabierasz swój sprzęt ze sobą, pamiętaj aby spakować go w odpowiednie torby/pokrowce, co ułatwi przechowywanie.
- Odzież narciarska – równie ważny punkt co pierwszy, bo bez odpowiedniego ubrania wyprawa na stok nie skończy się dla Ciebie niczym dobrym. W walizkach na pewno muszą się znaleźć: kurtka narciarska, bluza, golf lub polar wkładane pod spód, spodnie narciarskie, koszulka i bielizna termoaktywna, skarpety, rękawice, czapka lub komin pod kask.
- Odzież na co dzień – oprócz ubrań sportowych musisz też przygotować odzież, która będzie Ci dobrze służyć w zimowych warunkach podczas zwykłego pobytu. Koszulki, bluzy, swetry, do tego puchowa kurtka, spodnie i zimowe buty to absolutna podstawa.
- Akcesoria – w tej kategorii można umieścić zarówno rzeczy, które posłużą Ci do dbania o sprzęt (np. smar do nart, suszarka do butów, płyn do prania odzieży narciarskiej), jak i te przydatne na co dzień (m.in. niewielki plecak, ogrzewacze do stóp i rąk, bidon termiczny, powerbank).
- Apteczka – bezwzględnie trzeba zadbać o jej dobre wyposażenie, na które składają się środki opatrunkowe, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, żel na stłuczenia, krem rozgrzewający i kremy z filtrem UV (pamiętaj, że słońce na stoku potrafi mocno dać się we znaki).
Ubezpieczenie turystyczne – niezbędna ochrona na stoku
Kolejnym punktem do odhaczenia na liście przygotowań przed wyjazdem do Czech jest kwestia ubezpieczenia. Czy potrzebujemy polisy na taką podróż? Ile ona kosztuje? Co gwarantuje?
Dlaczego ubezpieczenie turystyczne jest ważne
Ktoś może zapytać: “Ale po co mi ubezpieczenie? Przecież w Czechach działa EKUZ!”. Tak, to prawda, na terytorium Czech obowiązuje Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego i zdecydowanie każdy powinien ją sobie wyrobić przed podróżą. Nie znaczy to jednak, że na niej należy poprzestać. Wielu nie zdaje sobie bowiem sprawy, że karta ma swoje ograniczenia, w związku z czym za część usług medycznych i tak trzeba będzie zapłacić. W Czechach pokrywane przez pacjenta są koszty:
- leczenia stomatologicznego – zapłacić trzeba za świadczenia i materiały ponadstandardowe oraz za leczenie nagłych przypadków (90 CZK),
- leczenia na szpitalnym oddziale ratunkowym – koszt w wysokości 90 CZK,
- leków – pacjent pokrywa całość lub część wydatków,
- ratownictwa górskiego – w całości,
- transportu medycznego do kraju – w całości,
- leczenia prywatnego – w całości.
Wyobraź więc sobie, że podczas jazdy na nartach w Czechach dochodzi do wypadku. Aby do Ciebie dotrzeć, potrzebna jest pomoc ratowników górskich, a na koniec trafiasz do prywatnej kliniki. W takim przypadku całkowite koszty leczenia będą leżeć po Twojej stronie i z pewnością nie okażą się niskie!
Właśnie dlatego warto mieć ubezpieczenie turystyczne, które pokrywa wszystkie koszty bez względu na ich rodzaj. Nie ma znaczenia, czy to akcja ratownicza, czy leczenie prywatne, czy cokolwiek innego – ubezpieczyciel pokryje wszelkie wydatki do wysokości ustalonej w umowie. A to nie wszystko!
Rodzaje ubezpieczeń turystycznych dostępnych dla narciarzy
Ubezpieczenie turystyczne dla narciarzy obejmuje bowiem nie tylko pokrycie kosztów leczenia (KL) w razie wypadku. W skład polisy narciarskiej wchodzi również:
- ubezpieczenie NNW,
- ubezpieczenie amatorskiego uprawiania sportu,
- ubezpieczenie OC w życiu prywatnym,
- ubezpieczenie OC sportowe,
- ubezpieczenie assistance,
- ubezpieczenie bagażu i sprzętu sportowego.
Co się za tym kryje? Ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) to ochrona gwarantująca Ci wypłatę odszkodowania w razie doznania trwałego uszczerbku na zdrowiu. Tę kwotę można przeznaczyć np. na rehabilitację po wypadku na stoku. Assistance obejmuje z kolei szereg usług dodatkowych, np. pomoc tłumacza, zapewnienie opieki nad dziećmi, zorganizowanie podróży powrotnej itp.
Dla narciarzy obowiązkowe jest rzecz jasna ubezpieczenie sportowe. Pamiętaj, aby przed zakupem polisy upewnić się, czy na pewno obejmuje ona wszystkie aktywności, które zamierzasz uprawiać (są dokładnie wymienione w OWU), i czy nie będzie potrzebne dodatkowe rozszerzenie obejmujące sporty ekstremalne lub wysokiego ryzyka. Bardzo ważne jest również OC sportowe – w końcu na stoku nietrudno o zderzenie z innym narciarzem, a jeśli dojdzie do niego z Twojej (lub Twojego dziecka) winy, to Ty będziesz musiał pokryć straty tej osoby. Polisa gwarantuje, że wypłatą rekompensaty zajmie się Twój ubezpieczyciel.
Jak wybrać najlepsze ubezpieczenie
“NNW, assistance, koszty leczenia… to na pewno musi kosztować krocie” – można by pomyśleć, patrząc na zakres ochrony ubezpieczeniowej dla narciarzy. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej i polisa wcale nie musi oznaczać wielkiego wydatku. Spójrzmy na ceny ubezpieczenia na weekendowy wyjazd na narty do Czech dla jednej dorosłej osoby.
Firma ubezpieczeniowa | Zakres ochrony | Cena ubezpieczenia narciarskiego |
---|---|---|
AXA Partners | KL: 600 000 zł, NNW: 50 000 zł, OC prywatne: 250 000 zł. | 26,69 zł |
Signal Iduna | KL: 60 euro, NNW: 30 000 zł, OC prywatne: 30 euro. | 28,28 zł |
mtu24.pl | KL: 150 000 zł, NNW: 30 000 zł, OC prywatne: 50 000 zł. | 38,00 zł |
Proama | KL: 200 000 zł, NNW: 10 000 zł, OC prywatne: 50 000 zł. | 38,00 zł |
Generali | KL: 300 000 zł, NNW: 40 000 zł, OC prywatne: 50 000 zł. | 45,00 zł |
Ubezpieczenie w wybranych wariantach można mieć już za około 9 do 15 zł za dzień ochrony. To wręcz śmiesznie niskie koszty w porównaniu z ewentualnymi wydatkami w razie braku polisy. Czy warto więc tak ryzykować, żeby zaoszczędzić kilkanaście złotych? Spójrzmy jeszcze, o ile wzrosną ceny w przypadku ubezpieczenia pary podróżnych lub 4-osobowej rodziny (warunki pozostały bez zmian).
Firma ubezpieczeniowa | Cena polisy dla 2 osób | Cena polisy dla 4 osób |
---|---|---|
AXA Partners | 53,38 zł | 89,71 zł |
Signal Iduna | 67,34 zł | 123,90 zł |
mtu24.pl | 76,00 zł | 152,00 zł |
Proama | 80 zł | 152,00 zł |
Generali | 93 zł | 175,00 zł |
Co zrobić w przypadku wypadku na stoku
Nie da się ukryć, że jazda na nartach czy snowboardzie, choć są bardzo popularnymi i uprawianymi masowo sportami, są też bardziej kontuzjogenne niż większość innych aktywności fizycznych. Jeżeli sam jeździsz, to na pewno możesz coś o tym powiedzieć, bo możemy się założyć, że zaliczyłeś w przeszłości niejeden upadek. Pół biedy, jeśli skończy się na niegroźnych obiciach i siniakach – wtedy najmocniej ucierpi Twoja duma. Nie trzeba jednak wiele, żeby doszło do groźniejszych urazów kończyn, głowy czy kręgosłupa.
Dlatego też bardzo ważne jest, aby nie lekceważyć żadnych zdarzeń na stoku – pamiętaj, że zgodnie z polskim prawem nieudzielenie pomocy osobie poszkodowanej jest karalne i dotyczy to również wypadków na stoku narciarskim. Nie bądź więc obojętny i w każdym przypadku zorientuj się, czy dana osoba nie potrzebuje Twojej pomocy.
Co dokładnie należy zrobić, gdy dostrzeżesz wypadek na stoku narciarskim? Po pierwsze zatrzymaj się w bezpiecznej odległości od poszkodowanego i zabezpiecz miejsce zdarzenia (wystarczy wbić skrzyżowane narty lub kijki w śnieg). Następnie oceń stan poszkodowanego. Jeżeli jest nieprzytomny, ułóż go w pozycji bocznej bezpiecznej i okryj kurtką.
Kolejny krok to wezwanie służb ratowniczych, które należy powiadomić o stanie danej osoby i miejscu zdarzenia. W razie potrzeby może być konieczne rozpoczęcie czynności ratowniczych. Jeżeli nie, pozostań przy poszkodowanym aż do przybycia ratowników, nawet jeżeli jest on przytomny i można z nim rozmawiać.
Porady dla narciarzy odwiedzających Czechy
Jesteś już zdecydowany na wyjazd na narty do Czech? Świetna decyzja i to nie tylko z uwagi na bardzo dobrą infrastrukturę, znakomite warunki śniegowe czy przystępne ceny. Czechy, mimo że wydają się raczej niepozornym kierunkiem podróży, są bowiem krajem, który kryje mnóstwo atrakcji – zarówno tych na stoku, jak i poza nim. Co jeszcze warto wiedzieć przed wyjazdem?
Zasady bezpieczeństwa na stoku
Nigdy nie ma złego momentu na przypomnienie podstawowych zasad bezpieczeństwa na stoku. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy pierwsza lekcja jazdy na nartach dopiero przed Tobą, czy masz w tym wieloletnie doświadczenie. Każdy wyjazd na narty wiąże się nie tylko z adrenaliną i zabawą, ale też odpowiedzialnością za siebie i innych. Oto 10 zasad, o których musi pamiętać bezwzględnie każdy narciarz.
- Uważaj na innych narciarzy – nigdy nie zapominaj, że nie jesteś na stoku sam i Twoje zachowanie ma wpływ na innych. Dbając o swoje bezpieczeństwo, dbasz również o nich, dlatego bądź uważny w każdym momencie, od przygotowywania sprzętu, przez korzystanie z wyciągu, aż do zjazdu ze stoku.
- Panuj nad szybkością i sposobem jazdy – zacznij od wyboru trasy dostosowanej do Twojego poziomu umiejętności, a następnie korzystaj ze stoku w sposób, który nie będzie stwarzał zagrożenia dla Ciebie i jego innych użytkowników, np. zwalniaj w miejscach niebezpiecznych, przy dojeździe do wyciągów czy na końcu trasy.
- Wybierz najlepszy kierunek jazdy – jako narciarz zjeżdżający z góry, masz większą możliwość doboru toru jazdy, aby nie wchodzić w drogę innym lub nie zderzyć się z narciarzem jadącym przed Tobą, który zawsze ma pierwszeństwo.
- Wyprzedzaj bezpiecznie – możesz to robić zarówno z lewej, jak i z prawej strony, ale zawsze w odpowiedniej odległości, aby nie przeszkadzać wyprzedzanemu w jeździe.
- Włączaj się do ruchu z głową – rozpoczynając jazdę lub wznawiając ją po chwili przerwy, musisz spojrzeć w górę i w dół, aby upewnić się, czy możesz bezpiecznie ruszyć po wyznaczonym torze.
- Unikaj zatrzymywania się na trasie – szczególnie w przewężeniach i miejscach o ograniczonej widoczności, a jeśli to konieczne lub zdarzy Ci się upadek, usuń się jak najszybciej z toru jazdy.
- Podchodź tylko bokiem trasy – pamiętaj, że stok służy do jazdy na nartach, więc jeśli musisz nim podejść lub zejść, zrób to jak najbardziej z boku lub całkiem usuń się z trasy.
- Stosuj się do znaków – dotyczy to zarówno znaków ostrzegawczych, jak i informacyjnych rozmieszczonych na trasie.
- Udziel pomocy – w razie zobaczenia na stoku wypadku lub potrzebującej pomocy osoby, zatrzymaj się, by jej udzielić.
- Nie ukrywaj swojej tożsamości – pamiętaj, że każdy (sprawca, poszkodowany czy świadek) ma w razie wypadku na stoku obowiązek ujawnić swoją tożsamość.
Oszczędzanie na wakacjach narciarskich
Oprócz tego, że narciarze są bardziej narażeni na kontuzje, inną wadą tego pięknego sportu jest to, że trzeba się przy nim przygotować na dość duże wydatki. To niestety nie bieganie czy gra w piłkę, które można rozpocząć praktycznie z marszu. Jeżeli chcesz jeździć na nartach, będziesz musiał zainwestować w odpowiedni sprzęt i odzież, a wreszcie również w sam wyjazd. Czy można tu na czymś zaoszczędzić? Owszem, jest ku temu parę możliwości.
- Wypożycz sprzęt narciarski – zawsze będzie to tańsza opcja niż kupowanie własnych desek, a szczególnie może się opłacić, jeśli dopiero zaczynasz jazdę na nartach (nie wiadomo, czy Ci się spodoba) lub w przypadku dzieci, które bardzo szybko wyrastają z ubrań i sprzętu, więc kupowanie co sezon nowego nie ma sensu. Oczywiście jeśli regularnie wyjeżdżasz na narty, sytuacja się odwróci i to wypożyczanie ich za każdym razem nie będzie się opłacać.
- Poszukaj tańszej odzieży narciarskiej – nic rzecz jasna nie stoi na przeszkodzie, żebyś na narty udał się tylko w najlepszych, markowych ciuchach, ale jeśli chcesz zaoszczędzić, warto poszukać ofert na przykład z poprzedniej kolekcji lub dobrych ubrań z drugiej ręki.
- Wybierz tańszy ośrodek – w przypadku wyjazdu do Czech jest to o tyle łatwiejsze, że tamtejsze ceny są i tak często niższe od polskich, nie wspominając o tych austriackich, francuskich czy szwajcarskich. Warto jednak mimo tego poświęcić chwilę i poszukać korzystnych ofert. Pamiętaj, że ceny w poszczególnych kurortach mogą się od siebie różnić.
- Szukaj zniżek – często można je znaleźć, np. robiąc rezerwację poza sezonem lub z większym wyprzedzeniem, kupując skipassy online czy korzystając ze zniżek dla rodzin z dziećmi.
Odkrywanie czeskiej kultury i kuchni
Marzy Ci się podróż do krainy niczym z baśni, pełnej niesamowitych legend, niezwykłych stworów i bajkowych zamków? Wcale nie musisz rezerwować biletów na drugi koniec świata – wystarczy przekroczyć południową granicę Polski i zawitać w kraju naszych sąsiadów. Czechy, choć są bardzo popularnym kierunkiem zarówno krótszych, jak i dłuższych wypraw polskich turystów, potrafią ich niezmiennie zaskoczyć czymś nowym.
To właśnie tutaj zobaczysz całe mnóstwo historycznych zabytków, spróbujesz wyśmienitej lokalnej kuchni, a na koniec skosztujesz złotego trunku, który jest prawdziwą narodową dumą. Możesz też odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody, poszukać relaksu w uzdrowiskach, czy zapoznać się z barwną czeską i morawską (nie należy mylić tych pojęć!) kulturą. Cokolwiek wybierzesz, zawsze możesz spodziewać się tego, że spotkasz się z otwartym i przyjaznym podejściem – nie bez powodu Czesi należą do naszych ulubionych narodów.
Przekonać się o tym będziesz mógł, choćby zasiadając do czeskiej biesiady. Nie spodziewaj się jednak po niej, że będzie lekka. Czesi jedzą bowiem tłusto i ciężko, ale też bardzo smacznie. Czego koniecznie musisz tam spróbować?
- Knedliki – trzeba zacząć od obowiązkowego punktu wielu czeskich dań, czyli mącznych placków najczęściej ziemniaczanych (bramborové knedlíky) lub bułczanych (houskové knedlíky).
- Svíčková na smetaně – królowa czeskiej kuchni, na którą składają się polędwica wołowa z warzywami i śmietaną.
- Hovězí guláš – czeski gulasz to pokrojone na kosteczki mięso wołowe w towarzystwie cebuli, które podaje się z plackami ziemniaczanymi, knedlikami lub chlebem.
- Vepřo-knedlo-zelo – potocznie określane danie składające się z pieczonych kawałków wieprzowiny, zasmażanej kapusty i knedlika.
- Smažeńý sýr – nazwa mówi sama za siebie, a dodatkiem do smażonego sera mogą być frytki i sos tatarski lub w lżejszej wersji gotowane ziemniaki.
- Česneková polévka – czyli po prostu zupa czosnkowa, która występuje w przeróżnych wersjach.
- Utopenec – przystawka w postaci kiełbaski marynowanej w kwaśnej zalewie.
- Medovník – ciasto miodowo-orzechowe przekładane śmietanowym kremem.
Co robić poza stokami
Najedzeni czeskimi potrawami i zrelaksowani po całym dniu spędzonym na stoku, możemy ruszyć odkrywać czeskie atrakcje. Co się do nich zalicza?
- Praga – absolutny numer jeden i punkt obowiązkowy dla każdego odwiedzającego Czechy turysty. Stolica kraju stanowi jego centrum turystyczne i kulturowe, zachwycając słynnymi zabytkami (m.in. Most Karola, Stare Miasto, Zamek na Hradczanach) i pozwalając na długie godziny zagubić się w wąskich uliczkach i tajemniczych zaułkach wśród majestatycznej architektury i klimatycznych knajpek.
- Ostrawa – swego czasu centrum czeskiego przemysłu, dziś pełne wygaszonych kopalni i hut, które służą za muzea oraz… miejsce na przeprowadzanie bardzo klimatycznych imprez.
- Český Krumlov – bardzo często odwiedzane przez turystów malownicze średniowieczne miasteczko, którego starówka została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
- Karlowe Wary – słynne miasto uzdrowiskowe, w którym biją dziesiątki gorących źródeł o leczniczych właściwościach, znane także m.in. z przepięknej architektury i odbywającego się tam festiwalu filmowego.
- Czeskie Karkonosze – warte odwiedzenia nie tylko zimą, aby poszusować na nartach, ale również w innych porach roku, gdy turystów przyciągają setki kilometrów dobrze oznakowanych szlaków i poukrywane na nich liczne atrakcje.
- Południowe Morawy – Czechy słyną z produkcji piwa, ale jest to także kraina wyśmienitych morawskich win. Warto się tam wybrać i np. na rowerach przemierzyć malowniczy Morawski Szlak Wina czy załapać się na zaczynające się we wrześniu winobranie, któremu towarzyszy wiele imprez i degustacji.
- Czeska Szwajcaria – niewielkich rozmiarów park narodowy znajdujący się na granicy czesko-niemieckiej, który przyciąga niezwykłymi formacjami skalnymi, np. gigantyczną naturalną Pravčicką Bramą czy Pańską skałą.
Podsumowanie:
- Czechy to coraz popularniejszy kierunek dla narciarzy z Polski, których przyciągają m.in. bardzo dobra infrastruktura, niewielka odległość oraz stosunkowo niskie ceny.
- Do najpopularniejszych ośrodków narciarskich w Czechach zaliczają się m.in. Szpindlerowy Młyn, Pec pod Śnieżką, Harrachov czy Cerna Hora.
- Wiele czeskich kurortów zimowych znajduje się tuż przy granicy z Polską.
- Szczyt sezonu narciarskiego w Czechach przypada na styczeń i luty.
- W Czechach działa karta EKUZ, ale przed wyjazdem na narty i tak powinno się nabyć ubezpieczenie turystyczne, które pokryje koszty leczenia w razie wypadku.
- Do największych atrakcji Czech można zaliczyć m.in. Pragę, Český Krumlov, Karkonosze czy Czeską Szwajcarię.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o wyjazd narciarski do Szwajcarii
Czechy to kraj, w którym ciągle jest rozbudowywana infrastruktura narciarska, ale już teraz stoi ona na bardzo wysokim poziomie. Do najpopularniejszych ośrodków zaliczają się m.in. Szpindlerowy Młyn, Pec pod Śnieżką, Lipno, Klinovec, Harrachov czy Rokytnice nad Jizerou. Choć nie znajdziemy tam tak wysokich szczytów jak w Alpach, nie brakuje tras narciarskich o zróżnicowanym poziomie trudności, które nadadzą się zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych narciarzy.
Bliskość czeskiej granicy sprawia, że jest to bardzo popularny kierunek wyjazdów narciarzy z Polski. Szczególnie, że aby trafić do doskonale przygotowanych ośrodków, nie trzeba wjeżdżać w głąb kraju, bo wiele z nich znajduje się tuż za naszą południową granicą. Są to m.in. położone w Karkonoszach Szpindlerowy Młyn, Pec pod Śnieżką czy Harrachov, a także Ještěd nieopodal Liberca w Sudetach Zachodnich.
Mimo że ceny w czeskich ośrodkach narciarskich nieco się podniosły względem ubiegłego roku, nadal należą one do stosunkowo niskich. Wyjazd na narty do Czech będzie nas kosztował mniej więcej tyle, ile zapłacilibyśmy w polskich kurortach, a także znacznie mniej w porównaniu do ośrodków alpejskich w Austrii, Francji, Włoszech czy Szwajcarii.
W sezonie 2023/24 ceny skipassów w czeskich ośrodkach narciarskich wzrosły. Nadal są one jednak dość niskie – przykładowo w Szpindlerowym Młynie w sezonie wysokim trzeba zapłacić za całodniowy karnet ok. 173 zł, a w Pecu pod Śnieżką ok. 205 zł. Z kolei w Harrachovie karnet na 2 dni kosztował ok. 212 zł.
Dołącz do dyskusji